wtorek, 24 maja 2011

Jak inaczej wyrazić to, co czuję?

Dziękuję Ci za to, że pozwalasz mi cieszyć się swoją obecnością, że uśmiechasz się do mnie i ze mną witasz każdy kolejny dzień przy kubku porannej kawy. Dziękuję Ci za to, że mówisz do mnie i słuchasz, gdy mówię ja. Dziękuję Ci za drobne niespodzianki, małe i duże radości, za spokój i poczucie bezpieczeństwa.Dziękuję Ci za nasze szaleństwa, małe wariactwa i nowe wspólne pasje.Za spacery poranne i wieczorne, podczas których odkrywamy poszczególne skrawki dnia i nocy.Dziękuję Ci za to, że mogę robić to, co lubię i cieszyć się tym.Dziękuję Ci za poczucie, ze jestem ważna, kochana i potrzebna, za okazywane mi czułości, za piękne chwile namiętności i spełnienia..Dziękuję za to, że mogę na Ciebie liczyć i powierzyć Ci swoje troski.

                              Dziękuję Ci za wiarę we mnie, za to, 
                         że widzisz we mnie dobro. 
                                                   Dziękuję, że jesteś, że kochasz:)

niedziela, 8 maja 2011

W oczekiwaniu na wiosnę

W oczekiwaniu na wiosnę

 Drzewa w rozkołysaniu łączą swe ramiona
niczym dłonie kochanków ze sobą splecione.
Ostatni blask gwiazdy gdzieś o świcie kona
w spojrzeniu mym w słońce wschodzące utkwionym.

Z blaskiem promieni w powietrzu tonących
mkną moje myśli w słonecznej ozdobie
do treli ptaków przedwiosennie brzmiących,
których śpiew na zawsze zatrzymam przy sobie.

Stopię się z porankiem chłodnym i mglistym,
pod niebo kapryśne uniosę na chwilę.
I poczekam na zieleń ukrytą w drzew listkach.
Poczekam na lekkie wielobarwne motyle.

sobota, 7 maja 2011

"Bo wszechświat zawsze pomaga nam spełniać marzenia, nawet najbardziej błahe."P.Coelho

                                                              
                                     O czym marzy Aneczka?





Zapytałeś mnie o czym dziś marzę,
Co pragnieniem mym najskrytszym jest.
Pomyślałam, że uśmiech na twarzy
Twojej, a na policzku wiosenny deszcz.

Dotyk twoich delikatnych dłoni,
Pocałunki jak sto złotych gwiazd
Widok włosów siwych na twej skroni,
Znaczących wspólnie spędzony czas.

Zdrowie ? bo z nim można więcej
I radości chwile we czworo
byśmy byli dla siebie szczęściem
a w złych chwilach siłą i podporą.

Bo marzenia te proste, maleńkie
Są ważniejsze czasem niż duże.
Trzeba tylko w nie wierzyć troszeńkę
I pokonać życiowe burze.