czwartek, 10 listopada 2011

Jesienne nastroje



Co zrobić dla ciebie...

Co mogę zrobić dla ciebie
w ten dzień posępny i mglisty
byś bardziej uwierzył w siebie,
by w oczach płonęły iskry?

Byś w smętny, chmurny poranek
odnalazł radość i spokój
a myśli z trosk swych utkane
zamknął w jesiennym półmroku?

Może przyniosę ci w dłoni
słońca gorące promienie,
co ocalały po lecie
niczym kuszące pragnienie?

Czy bukiet liści złotawych
jak jedna z barwnych wstąg tęczy
ukrytych w płomieniach rdzawych,
splątanych w nici pajęcze?

Mogę ci też ofiarować
uśmiechu mego namiastkę
dziś skąpanego w jesieni
i okrytego mgły blaskiem.

I zrozumienia drobinę
skrytego w poranku zimowym,
miłości ciut większą krztynę,
byś czuł się kimś wyjątkowym.