Więc czekasz na mnie?Choć wieczór
jest bardziej nawet niż senny.
Dzieci już śpią i pies drzemie,
zasnął tez zegar nasz ścienny.
Zamykasz ciężkie powieki
i myśli gubisz w półmroku.
Mój powrót jeszcze daleki.
Nadal nie słychać mych kroków.
Zasypiasz, w półśnie coś mruczysz,
twe słowa tak wiele znaczą:
"Obudź mnie proszę, gdy wrócisz,
chciałbym cię chociaż zobaczyć".

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz