sobota, 3 września 2011

Gdzieś


W gasnących promieniach letniego słońca,
w wieczorze utkanym z gwiazd złocistych,
w jesiennym poranku,gdzie rosa chłodząca,
w drobinkach deszczu, w okruchach dni mglistych,
w wietrznym oddechu, pachnącym jesienią,
w liściach tak suchych, ze budzą szelestem,
w księżycu jasnym, co drzemie o świcie -
dla Ciebie zawsze gdzieś będę i jestem...












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz