środa, 22 września 2010

Na gorsze dni...

Żadne z nas nie chce, aby wróciły złe myśli, złe słowa, aby wrócił niepokój i smutek. Jednak nie zawsze życie ma kolory tęczy. Są chwile zwątpienia, załamania, chwile, gdy uciekamy od siebie nawzajem, kiedy wylewamy swoje smutki i żale.Ale czy nie jest tak, ze po deszczu zawsze wychodzi słońce? Czy nie jest tak, że po chwilach smutku przychodzi radość?
Pochłonięta żądzą naprawy świata i ludzi, a przede wszystkim samej siebie i naszego wspólnego życia, zrobię wszystko, żeby odbudować Twoją wiarę we mnie, Twoją wiarę w nas i w siebie samego. Udowodnię Ci, że jestem warta Twojej miłości i tego, co dla mnie robisz.Udowodnię, że można mi ufać.  Jeśli trzeba zbuduję dla Ciebie nowa tęczę, a póki co po powrocie do domu, powiem Ci jak bardzo Cię kocham, jaki jesteś dla mnie ważny. Obejmę mocno, ucałuję gorąco i ogarnę całą sobą- tak jak wczoraj i przedwczoraj- tak jak we wszystkie lepsze dni....                
 " Miłość jest lekarstwem, co sprawia cuda codziennie".  
                                                 autor: Phil Bosmans

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz